Nie zapomniałam

Zwykły wpis

Wszystkim, którzy tu zaglądają, chcę powiedzieć, że nie zapomniałam, myślałam o Was także w tę Wielkanoc i – choć nie napisałam tego na blogu – wiele ciepłych życzeń pod Waszym adresem jest w moim sercu, popartych modlitwą.

Potrzebuję jednak trochę czasu i oddechu, bo wiele rzeczy się u mnie dzieje (przynajmniej wewnętrznie) i muszę sobie co nieco poukładać.

Więc proszę o… cierpliwość. A jak ktoś myśl serdeczną lub słowo dorzuci, a może i modlitwę, to bardzo wdzięczna będę.

About lovespatient

Zakładam bloga już n-ty raz w moim nie aż tak długim życiu. Zawsze wtedy, gdy czuję się na tyle zakręcona, że ufam, że pisanie pomoże mi się odkręcić. Jak widać z faktu, że po jakimś czasie każdy zarzucam, chyba (trochę) pomaga.

Jedna odpowiedź »

Dodaj odpowiedź do Ania Anuluj pisanie odpowiedzi